Bielony koszyczek na pieczywo powędrował do nieocenionej pani Edytki, która pomaga mi kręcić szykowne rureczki.
I koszyczek na wino, z którym mnie trudno się było rozstać. To dzieło na zamówienie dla pewnego sędziwego Kazimierza, producenta i smakosza win domowych. Solenizant ma ponad 90 lat, tryska werwą i humorem oraz nadal z powodzeniem degustuje swe niezrównane wyroby, czego Państwu i sobie życzę...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz